Kręcina mówi DOŚĆ...
... i zakłada konto na Twitterze. Tym samym odcina się od fejkowych kont, których rzekomo miał być autorem.
"Zapraszam do wspólnej zabawy" - tymi słowami Zdzisław Kręcina zachęca do śledzenia jego konta na Twitterze. Nie ma wątpliwości, że chętnych do tej zabawy nie zabraknie. Były sekretarz generalny PZPN Przez długie lata był twarzą polskiej piłki nożnej, a także bohaterem licznych memów. Być może Kręcina zatęsknił za popularnością i dlatego bierze się za komentowanie rzeczywistości na Twitterze.
Zdzisław Kręcina nie raz był obiektem żartów, szczególnie wtedy, gdy przyznał, że od Wyborowej nie stroni, ale ujawnił przy tym, iż "95 procent alkoholu w życiu wypił służbowo". Śmiano się i z jego wyglądu, i z jego nazwiska, i z przywiązania do stanowisk w PZPN. Gdy zdecydował się ubiegać o fotel prezesa, nastąpił wysyp memów z jego udziałem.
[twitter]twitter.com/MIXER_1982/status/857844528690147328[/twitter]
W ostatnim czasie wokół Zdzisława Kręciny zrobiło się ciszej, ale teraz pewnie się to zmieni. Legendarny sekretarz PZPN właśnie założył konto na Twitterze. Pierwszy jego wpis to krótki powitalny filmik. - Po kilku latach obserwacji moich nieoficjalnych kont na Twitterze, przyszedł czas na to jedno jedyne prawdziwe: Kręcina Zdzichu - tłumaczy Kręcina, a w tle słychać piosenkę De Mono i słowa "tak pragnąłem twego ciała". W ciągu doby Zdzisława Kręcinę na Twitterze zaczełó obserwować 14 tys. użytkowników. - Dzięki za gorące przyjęcie. To wielka przyjemność być razem z Wami. Obiecuję, że nie będziemy się nudzić! - zapewnił followersów Kręcina.
źródło: natemat.pl