Minister Sienkiewicz okazał się pesymistą podczas obiadku u Sowy i przyjaciół nazywając "Polskie Inwestycje Rozwojowe" (PIR) potocznym określeniem "ch.., dupa i kamieni kupa". Wcale nie, PIR działa prężnie i już rok po swoim powstaniu jest prawie gotowy do zainwestowania swojego pierwszego miliarda.
Pierwszy milion trzeba ukraść, ale pierwszy milliard z reguły się dostaje. PIR dostał kasę podatników i akcje spółek giełdowych, które wyprzedaje aby nabić sobie kasę. Na początku lipca PIR sprzedał pakiet akcji PGE, powodując ich spadek na giełdzie o 6%.
PIR ma już ładne biura, sporą radę nadzorczą (złożoną ze swoich ludzi), spory zespół inwestycyjny a nawet rzecznika prasowego z TVN:
http://monsieurb.neon24.pl/post/104443,wladza-kupuje-dziennikarzy
Jedyna bolączką PIR, nazywanego przez Stanislawa Michalkiewicza (cytat) "żerowiskiem dla bezpieczniackich watah" jest brak inwestycji, ale może właśnie wcale o nie nie chodzi:
http://monsieurb.neon24.pl/post/97698,petrolinvestycje-polskie
http://monsieurb.neon24.pl/post/110096,gnoj-hucpa-i-kolesiow-kupa
Co prawda PIR zamierzał inwestować np. w spółkę HAWE Marka Falenty, ale ten za bardzo zbratał się z kelnerami i inwestycja została zamieciona pod stół:
http://monsieurb.neon24.pl/post/103505,hawe-na-lawe
Praca wrze także państwowej "Agencji Rozwoju Przemysłu" (ARP), która od 20 lat tak rozwija polski przemysł, że wkrótce przegonimy Niemcy. ARP ma oczywiście ładne biura na Mokotowie i właśnie dostała nowego prezesa z przydziału, jakaś panią z Ministerstwa Gospodarki o nazwisku Aleksandra Magaczewska.
Nowa pani prezes ma przed sobą nie lada wyzwanie - wiceminister Skarbu Państwa Rafał Baniak poinformował, że oczekuje od nowej prezes jak najszybszego przygotowania planu strategicznego na lata 2014-2020. Ponieważ wkroczyliśmy już w drugą połowę 2014 roku, widać jak perspektywicznie myśli Ministerstwo Skarbu Państwa. Strategiczny plan na rok 2014 będzie gotowy w 2015 roku.
Były szef ARP został z kolei szefem "Polskiego Holdingu Zbrojeniowego" (PHZ), który powstał z przemalowania "Bumaru" przez polityków PSL, kosztem skromnych 10 milionów PLN:
http://monsieurb.neon24.pl/post/92904,piechocinski-przemalowal-plot
Widać, że władza dobrze się bawi. Poczucie humoru nie opuszcza ekipy Tuska: jakiś czas temu hucznie ogłoszono, że państwowy "Bank Gospodarstwa Krajowego" (BGK), szczęśliwy udziałowiec PIR, będzie finansował budowę tanich mieszkań dla ludu, tak jak w epoce Gierka. Tylko patrzeć jak zamiast dupleksów za 10 mln PLN i ogrodzonych więziennymi płotami rezydencji powstanie drugi Ursynów - fajny, ładny, tani i zielony - czyli taki europejski.
Widzimy, że koalicji PO - PSL nie brakuje fajnych pomysłów, by żyło się lepiej.
W międzyczasie miliardy pieniędzy podatników pójdą w PIZDU.
"Aby Polska rosła w siłę, a ludzie żyli dostatniej", Edward Gierek (1971 rok)