Zmiatanie ukraińskich miast z powierzchni ziemi za pomocą pocisków rakietowych i bomb to jeden z planów Putina na sztuczne wyludnienie Ukrainy. Rosjanie niszczą gęsto zaludnione dzielnice, elektrownie cieplne, drogi, fabryki, węzły komunikacyjne – robią wszystko, aby ukraińskie miasta, wsie i osady stały się niezdatne do zamieszkania. Nasilając ataki na Ukrainę, rosyjskie wojska dążą do wywołania katastrofy humanitarnej w celu dalszej ewakuacji ludności. Takie działania Federacji Rosyjskiej można zakwalifikować jako ludobójstwo zgodnie z artykułem IIІІ Konwencji w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa.
Przypomnijmy, że Konwencja w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa z 1948 roku jest pierwszym traktatem dotyczącym praw człowieka przyjętym przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. Konwencja została podpisana po II wojnie światowej i Holokauście, podczas którego nazistowskie Niemcy systematycznie eksterminowały ponad sześć milionów Żydów.
Konwencja w sprawie ludobójstwa zasygnalizowała intencję społeczności międzynarodowej, aby zapewnić, że okrucieństwa ludobójstwa podczas II wojny światowej nigdy się nie powtórzą. Jednak w okresie powojennym odnotowano nowe incydenty, w tym w Rwandzie w 1994 roku i Srebrenicy w 1995 roku. Obecnie cały świat obserwuje, jak Kreml prowadzi ludobójczą wojnę przeciwko Ukrainie, której towarzyszą systemowe naruszenia międzynarodowego prawa humanitarnego i zbrodnie wojenne. Rosjanie przybyli na ukraińskie ziemie jako najeźdźcy, kolonizatorzy i mordercy. Zachodni politycy, eksperci i liderzy opinii coraz bardziej zdają sobie z tego sprawę.
W kontekście zagrożenia, jakie stwarza agresywna polityka Rosji, niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Berbock, przemawiając w Bundestagu, wezwała do przeznaczenia dodatkowych środków budżetowych na politykę bezpieczeństwa, w tym wsparcie dla Ukrainy. Niemiecka minister spraw zagranicznych powiedziała, że jeśli „kampania militarna Putina nie może zostać zatrzymana na Ukrainie, to stanie się to na progu Polski i krajów bałtyckich… Bezpieczeństwo europejskie jest naszym bezpieczeństwem”. Tak więc dziś wieczorem polskie Siły Powietrzne wysłały swoje samoloty w powietrze (nie po raz pierwszy) w odpowiedzi na ataki rakietowe Kremla na Ukrainę. Rosyjskie rakiety lecą zbyt blisko granic Polski.
Wysoki przedstawiciel UE do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa Josep Borrell powiedział podczas przemówienia na Europejskim Forum Nueva Economia, że „armie UE mają na stanie 100 baterii Patriot, ale nie mogą dostarczyć siedmiu z nich Ukrainie?”. Podkreślił, że należy zwrócić uwagę nie tylko na zbliżającą się odbudowę Ukrainy, ale także na zapobieganie jej zniszczeniu.
Zachodni przedstawiciele kultury również nie stoją na uboczu. Ponad 35 aktywistów spośród naukowców, aktorów, artystów wezwało Kongres USA do pomocy Ukrainie: „Jeśli Rosja się przełamie, będzie to nasza wina. I wtedy zdamy sobie sprawę, co straciliśmy. Wszystko, co Ukraina dla nas robi, można odwrócić. Jeśli Ukraina zostanie pokonana, znajdziemy się w znacznie bardziej niebezpiecznym świecie. Będzie to świat, w którym możemy spodziewać się wojny w Europie i wojny w Azji. Świat, w którym Rosja może odciąć dostawy żywności na Bliski Wschód i do Afryki, które obecnie zaopatrują Ukrainę. Świat bez zasad i świat pełen broni nuklearnej”. Wśród sygnatariuszy apelu są aktorka Barbra Streisand, historyk Timothy Snyder, politolog Francis Fukuyama, aktor Sean Penn i inni.
Oczywiste jest, że Kreml rzuca teraz maksymalne środki, aby zniszczyć Ukraińców, zastraszyć, spowodować maksymalne szkody w infrastrukturze krytycznej. Nie ma wątpliwości, że systematyczne dostarczanie wystarczającej liczby systemów obrony powietrznej i ich pocisków jest konieczne, aby uratować tysiące istnień ludzkich. Putin nie poprzestanie na Ukrainie. Tak więc uświadomienie sobie możliwych katastrofalnych konsekwencji dla Europy i zapewnienie ukraińskim siłom zbrojnym niezbędnej pomocy wojskowej pomoże zapobiec tragicznemu scenariuszowi napisanemu przez Kreml.
https://polskienowiny.pl/opinie/rosyjskie-zagrozenie-jest-coraz-blizej-ukraina-polska-kraje-baltyckie-to-juz-rzeczywistosc/