Rozumiem, że stosując zabieg, iż to nie Ty o tym piszesz tylko do Ciebie napisał ktoś kto tak uważa, budujesz barierę braku odpowiedzialności, (to nie moje słowa wysoki sądzie panie prokuratorze ja tylko cytowałem).
Szczerze powiem cieniutkie!
Masz twarde dowody kieruje sprawę do prokuratury.
Nie masz?
Tobie nie zależy na żadnym rozstrzygnięciu?
Tobie zależy na tym żeby obrzucać dobrze wiemy czym i kogo.
No to wszystko jasne.
Środowisko które reprezentujesz ma podobno świetne relacje. Jesteście w dużej mierze Polsko solidarni, czasem ktoś tam się przebierze za zakonnice o mój Boże i co takiego się stało prawda?
Życzę Ci miłego i kolejnego dnia sączenia sam wiesz czego…
Zapewne zapach bijący od źródeł twoich licznych publikacji musi być dotkliwy dla nozdrzy ale widzę że na to wyzwanie jesteś zdecydowanie uodporniony.
Tradycyjnie…
Cytując Króla na Kubełku (wszelkie skojarzenia z dokonywaniem czynności fizjologicznych zdecydowanie poprawne) "Ciąg dalszy nastąpi".