Rozbity gang stosował "ulepszoną" metodę. Z informacji Kryminalnych wynika, iż każdy z przestępców pełnił w gangu określoną rolę. Najpierw typowano ofiarę, którą zazwyczaj była osoba starsza. Jeden z przestępców dzwonił podając się za kuriera z przesyłką. Następnie dzwonił fałszywy policjant, z informacją o prowadzeniu akcji złapania oszusta, którym miał być właśnie ów "kurier". Gdy ofiara wyraziła zgodę na pomoc "policji", otrzymywała polecenia, aby pieniądze lub kosztowności przekazać wskazanej osobie podającej się za funkcjonariusza. Fałszywy policjant odbierał od ofiary "fanty" i przekazywał kolejnemu członkowi grupy, tzw. logistykowi.
Stołeczni kryminalni szybko rozpracowali grupę przestępców i rozpoczęli obserwację jej członków. I tak podejrzani wpadli na gorącym uczynku, usiłując popełnić kolejne przestępstwo. Tym razem policja uchroniła potencjalną ofiarę przed utratą kilkudziesięciu tysięcy złotych, które zamierzała przekazać fałszywym funkcjonariuszom.
Zatrzymano sześciu mężczyzn: 25-letniego Adriana J., 32-letniego Dawida W., 28-letniego Michała S., 25-letniego Łukasza Z. oraz dwóch 27-latków - Adriana I. i Patryka F.
Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów przedstawiła podejrzanym zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz dokonywania oszustw. Wszyscy zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.
Obecnie trwa ustalanie faktu od kiedy gang działał i ile pieniędzy podejrzani wyłudzili.