Podczas konferencji prasowej, radny Jerzy Synowiec podkreślił, że nasze miasto pięknieje. Zwrócił jednak uwagę na to, iż nadal pozostaje wiele do zrobienia. – Chodzi o to, by gorzowianie nie uciekali do Poznania, Wrocławia, Warszawy. Żeby nie wyjeżdżali do Irlandii, Niemiec i Anglii, tylko żeby chcieli być tutaj.
Informacja o „nowym dziecku” radnego Synowca błyskawicznie obiegła miasto. Każdy, kto ma ochotę może liczyć na pdf, z bogato zilustrowaną publikacją.
Aktywność w ostatnim czasie, przejawił także inny gorzowski radny. Grzegorz Musiałowicz z klubu Ludzie dla Miasta, przesiadł się na wózek inwalidzki i odbył objazd ulicami miasta. W ten sposób, w świetle fleszy inwentaryzował bariery architektoniczne.
Medialne zaangażowanie radnych to bezwzględny sygnał, że wielu z nich rozpoczęło już swoją kampanię po kolejne lata „radzenia” dla miasta. O kolejnych inicjatywach będziemy informować.